Policjanci z komisariatu w metrze zatrzymali 21 letniego Jana G. Mężczyzna miał przy sobie kradziony telefon. Teraz sprawdzą skąd wziął trefną komórkę. Funkcjonariusze apelują, aby zawsze zgłaszać kradzieże telefonów komórkowych – dzięki temu wiele skradzionych aparatów wraca do właścicieli.
Wczoraj około 14.00 policjanci z komisariatu w metrze wylegitymowali na stacji „Centrum” młodego mężczyznę. Podczas sprawdzania dokumentów 21 letniego Jana G. sprawdzili także numer IMEI jego telefonu komórkowego w policyjnej bazie danych. Jak się okazało komórka była skradziona w kwietniu 2005 roku. Skąd go ma i gdzie go kupił wyjaśnią dochodzeniowcy z komisariatu w metrze warszawskim. Za posiadanie rzeczy pochodzących z kradzieży Janowi G. grozi zarzut paserstwa.
Czasami zdarza się, że z naszej kieszeni, torebki czy kurtki „znika” telefon komórkowy. Niektórzy bagatelizując sytuację, informują jedynie operatora sieci, aby ten zablokował numer. Trzeba pamiętać, że w takich sytuacjach należy również zgłosić kradzież Policji. Dysponując odpowiednią techniką funkcjonariusze zamieszczają numer IMEI aparatu w bazie danych, dzięki czemu figuruje ona jako utracona.
Dzięki kontrolom miejsc, w których sprzedawane są telefony, odzyskiwane są skradzione sztuki. Niestety, te komórki, które nie znajdują się w bazie danych muszą być zwrócone osobie, która w danej chwili ją posiada np. właścicielowi sklepu czy stoiska. Pomimo, że wszystko wskazuje na to, że aparat jest kradziony, osobie podejrzewanej nie można przedstawić zarzutów. Dlatego tak ważne jest, aby każde takie zdarzenie zgłaszać do najbliższej jednostki Policji.
Należy również pamiętać, że przy zakupie aparatu, do którego mamy nawet najmniejsze zastrzeżenia, możemy o pomoc poprosić funkcjonariusza Policji. Może on sprawdzić numer IMEI kontaktując się z oficerem dyżurnym. Wtedy będziemy mieć pewność, że komórka pochodzi z pewnego źródła.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?