Stołeczni wywiadowcy dzisiaj w nocy na warszawskiej Woli zatrzymali złodziei aluminiowej drabiny. 23-letni Łukasz S. i 18-letni Przemek S. wpadli na gorący uczynku, gdy uciekali z nietypowym łupem, skradzionym z dachu zaparkowanego auta. Jaki był powód kradzieży drabiny, wyjaśnią dochodzeniowcy z Woli.
Wszystko wydarzyło się dzisiaj w nocy. Dochodziła godzina 3.40 gdy stołeczni wywiadowcy pełniący służbę na warszawskiej Woli. Nagle zauważyli dwóch mężczyzn podchodzących do zaparkowanego na ul. Okopowej seicento.
Mężczyźni dosłownie na oczach policjantów zerwali stalową linkę zabezpieczającą zamocowaną na dachu drabinę, zdjęli ją i nieporadnie zaczęli z nią uciekać. Błyskawicznie po kilkunastu metrach zostali zatrzymani. 23-letni Łukasz S. i jego 18-letni kompan Przemek S. z wynikami po 2 promile alkoholu we krwi trafili do izby wytrzeźwień.
Wywiadowcy szybko ustalili właściciela auta i drabina wróciła w jego ręce. Dzisiaj dochodzeniowcy z Woli będą wyjaśniać sprawę niecodziennej kradzieży.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?