W ręce policjantów z Ursynowa wpadł 27-letni mieszkaniec Warszawy. Został on przyłapany przez ochronę miejscowego sklepu na kradzieży towaru. Za paskiem swoich spodni ukrył wartą blisko 500 złotych nawigację samochodową. Jego przestępstwo namierzyła kamera, która "śledziła" Łukasza M. Dzisiaj od ursynowskich policjantów złodziej usłyszy zarzut kradzieży jakiej się dopuścił.
Tuż przed 18 do miejscowego sklepu "na zakupy" przyszedł 27-letni mieszkaniec Warszawy. Jego zainteresowaniem "cieszyły się" głównie regały z akcesoriami elektronicznymi. Upatrzył więc sobie wartą blisko 500 złotych nawigację. Łukasz M. postanowił być jej nowym właścicielem. Nie miał jednak zamiaru wcale za towar zapłacić.
Mężczyzna tak był pochłonięty nową zdobyczą, że nie przypuszczał nawet, że jest obserwowany. Jego zachowanie od razu wzbudziło podejrzenia pracownicy monitoringu. Dzięki niej kamery zarejestrowały przestępstwo 27-latka. Śledziły każdy krok podejrzewanego o kradzież Łukasza M.
Mężczyzna wziął z półki towar i udał się do przymierzalni. W środku wyjął produkt z opakowania. Jak się potem okazało schował nawigację za pasek swoich spodni i próbował wyjść ze sklepu. Za kasami, przy których 27-latek się nie zatrzymał czekali już na niego pracownicy sklepu. Jak szybko ukradł towar, tak szybko trafił w ręce ursynowskich policjantów.
Resztę wieczoru Łukasz M. spędził w policyjnej celi. Dzisiaj policjanci z Ursynowa przedstawią mężczyźnie zarzut kradzieży jakiej się dopuścił. Może mu za to grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
