Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

05.05.08 Odpowie za składanie fałszywych zeznań

mj
Policjanci z Ochoty rozpracowali sprawę fikcyjnej kradzieży mercedesa z terenu Warszawy. Służbowe auto o wartości 80 000 złotych zostało faktycznie skradzione, ale w miejscu gdzie mężczyzna mieszkał, czyli w ...

Policjanci z Ochoty rozpracowali sprawę fikcyjnej kradzieży mercedesa z terenu Warszawy. Służbowe auto o wartości 80 000 złotych zostało faktycznie skradzione, ale w miejscu gdzie mężczyzna mieszkał, czyli w Bydgoszczy. 40 letni Mariusz M. bał się powiedzieć o tym swojemu pracodawcy, dlatego wymyślił, że samochód skradziono mu podczas służbowej podróży. Mężczyzna odpowie teraz za składanie fałszywych zeznań, zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Za takie oszustwo grozi mu do 8 lat więzienia.

Wszystko wydarzyło się przed długim majowym weekendem. Do komendy przy ulicy Opaczewskiej zgłosił się 40 letni mężczyzna, który powiedział, że podczas spotkania służbowego ktoś ukradł mu auto. Mariusz M. zeznał, że do Warszawy przyjechał w celach służbowych i gdy jadł z klientem kolację z ulicy Grójeckiej skradziono mu mercedesa. Mężczyzna bardzo dokładnie przedstawił przebieg swojego dnia i wszystkie okoliczności związane z kradzieżą samochodu.

Sprawa natychmiast po zgłoszeniu trafiła w ręce kryminalnych. Policjanci analizując wątki wynikające z zawiadomienia, coraz bardziej utwierdzali się, że jest to fikcyjna kradzież. Po prawie dwóch dniach pracy operacyjnej i dochodzeniowej zebrali materiał potwierdzający ich przypuszczenia.

Wtedy postanowili zatrzymać 40 letniego Mariusza M. Mężczyzna został jeszcze raz dokładnie przesłuchany. Podczas kolejnej rozmowy przyznał się, że skłamał. Służbowe auto faktycznie zostało ukradzione, ale w mieście, gdzie mieszka, czyli, w Bydgoszy. A nie jak początkowo twierdził na służbowym spotkaniu w Warszawie. Powodem jego kłamstwa był strach przed pracodawcą. Mężczyzna pomyślał, że jeśli powie, że auto skradziono mu podczas służbowej podróży to szef nie będzie aż tak „zły”.

Mariusz M. za oszustwo, składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 05.05.08 Odpowie za składanie fałszywych zeznań - Mazowieckie Nasze Miasto

Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto