Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

05.04.07 Liczył na łatwe pieniądze, więc zgłosił kradzież samochodu

[email protected]
Kryminalni z bielańskiej komendy zatrzymali 25 – letniego Marka B. To już kolejna osoba, która wpadła po tym, jak złożyła fałszywe zawiadomienie o kradzieży samochodu.

Kryminalni z bielańskiej komendy zatrzymali 25 – letniego Marka B. To już kolejna osoba, która wpadła po tym, jak złożyła fałszywe zawiadomienie o kradzieży samochodu. Fakt utraty auta mężczyzna zgłosił pod koniec marca. Poszukujący pojazdu kryminalni odkryli, że nie padło ono łupem złodziei samochodowych. Rzekomy pokrzywdzony zgłosił jego kradzież, gdyż chciał wyłudzić odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej. Mężczyźnie grozi teraz do 8 lat więzienia.

W ostatnich dniach marca do Komendy Policji przy ul. Żeromskiego zgłosił się Marek B. Mężczyzna opowiedział policjantom, że przyjechał z żoną na Cmentarz Wawrzyszewski. Swojego Forda Focusa zostawił na pobliskim niestrzeżonym parkingu. Kiedy po kilkudziesięciu minutach opuścił nekropolię, stwierdził, że auto zostało skradzione.

Sprawa od razu trafiła w ręce policjantów ze specjalnej komórki zajmującej się zwalczaniem przestępczości samochodowej. Bardzo dokładnie przeanalizowali oni każdy szczegół z zeznań zawiadamiającego. Jednocześnie prowadzili poszukiwania samochodu i typowali osoby, które mogły brać udział w tej kradzieży. Z każdą godziną kryminalni dysponowali coraz obszerniejszym materiałem dowodowym. Intensywna praca operacyjna doprowadziła ich do jednego wniosku: żadna kradzież nie miała miejsca, a za zniknięciem auta stoi sam „pokrzywdzony”.

Wczoraj mężczyzna został ponownie przesłuchany. Kiedy usłyszał kilka szczegółowych pytań, pogubił się w zeznaniach. Był zaskoczony, że policjanci znają doskonale całą historię. W końcu potwierdził to, co kryminalni już ustalili. Przyznał, że nie było żadnej kradzieży.

Marek B. dokładnie obmyślił sobie plan działania. Postanowił, że zgłosi kradzież samochodu i dzięki temu otrzyma ponad 20 tys. złotych odszkodowania od ubezpieczyciela. Liczył jeszcze na dodatkowy zarobek, gdyż samochód chciał sprzedać na części. Był bardzo zaskoczony, że kryminalni tak szybko odkryli jego misterny plan.. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, składanie fałszywych zeznań i usiłowanie wyłudzenia odszkodowania grozi mu do 8 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 05.04.07 Liczył na łatwe pieniądze, więc zgłosił kradzież samochodu - Mazowieckie Nasze Miasto

Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto