Na trzy miesiące do tymczasowego aresztu trafił podejrzany o zabójstwo sąsiadki 34-letni mieszkaniec Piastowa - Dariusz G. Mężczyzna sam zgłosił się do komisariatu i przyznał, że dwa dni wcześniej zabił kobietę, a zwłoki ukrył w swoim mieszkaniu. Za zabójstwo grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.
Policjanci z Pruszkowa ustalają motyw działania 34-letniego Dariusza G. Przypomnijmy, w piątek popołudniu do komisariatu w Piastowie zgłosił się 34-letni mężczyzna. Zaskoczonym policjantom powiedział, że zabił sąsiadkę, a zwłoki ukrył w swoim mieszkaniu. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano policyjną załogę. Zabezpieczono miejsce zdarzenia. O sprawie powiadomiono prokuratora. Przeprowadzono oględziny. 34-letniego Roberta G. zatrzymano.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna uderzył kobietę w głowę gryfem od ciężarków, gdy ta pochyliła się, aby pogłaskać psa. Po 2 dniach postanowił sam zgłosić się do komendy. Po udzieleniu mu pomocy lekarskiej złożył zeznania. Policjanci badają motyw działania mężczyzny. Sprawdzają również, czy popełnił inne przestępstwa. Robertowi G. przedstawiono już zarzut, a sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?