Dwóch młodych mężczyzn, którzy dziś w południe napadli na sklep fryzjerski, zatrzymali śródmiejscy wywiadowcy. Sprawcy sterroryzowali personel i klientów, zabrali gotówkę a telefon komórkowy jednej z klientek. Wpadli w ręce funkcjonariuszy kilkadziesiąt minut później na działkach przy ul. Bluszczańskiej.
Gdy tylko oficer dyżurny przyjął zgłoszenie o napadzie, natychmiast na miejsce skierowano policyjny patrol. Informację o zdarzeniu przekazano też do wszystkich policyjnych załóg w terenie. Z ustaleń policyjnych wynikało, że sprawców było dwóch. Napastnicy wtargnęli do salonu przy ul. Czerniakowskiej. zastraszyli przedmiotem przypominającym broń personel i klientów. Zabrali gotówkę i telefon komórkowy jednej z klientek salonu. Uciekli w stronę pobliskich zabudowań.
Na podstawie zeznań świadków ustalono, że poszukiwani są młodzi mężczyźni o śniadej cerze. Jeden z nich miał charakterystyczny plaster na twarzy. To wystarczyło.
Kilkadziesiąt minut później wywiadowcy ze Śródmieścia wypatrzyli podejrzewanych o napad na działkach przy ul. Bluszczańskiej. Zatrzymali 27-latka i jego wspólnika 17-latka. Ten ostatni, jak się okazało, był poszukiwany do zakładu poprawczego. Funkcjonariusze znaleźli przy nich straszak broni oraz skradziony telefon i pieniądze.
Mężczyźni zostali przewiezieni do komisariatu. Teraz zostaną przesłuchani i najprawdopodobniej usłyszą zarzuty rozboju.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?